Published in / Opublikowane w: Obszary Przepisane
Date of publication / Data publikacji: 10/2017
Wakacje u babci
Wysoka wierzba
tańczyła z wdziękiem na wietrze.
Jej witek można było dotknąć
z huśtawki. Wystarczyło mocno się rozbujać.
Dalej rósł orzech,
na którym zbudowaliśmy cały świat.
Jego owoce babcia suszyła
w tekturowej walizce na strychu. Podkradaliśmy.
Na środku podwórka wiśnia.
Ciemnokrwiste owoce
brudziły palce, język i duszę.
W rogu wkopana w ziemię piwniczka
na ziemniaki.
Za domem druga,
której chłód zawsze pachniał jabłkami
rozłożonymi pojedynczo na półkach.
Do bramy prowadził rząd akacji.
Wspinaliśmy się na nią
i z tej wieży strażniczej
oglądaliśmy przewijający się film.
Tego wszystkiego już nie ma.
Spełniła się groźba ciemnej studni
między akacjami a chlewem.
Reszta wierszy oraz całość numeru 3 Obszarów Przepisanych można znaleźć tutaj.